Czy Ribery jest potrzebny Realowi?

Franck_Ribery.jpg
Mimo, że tego lata Florentino Perez sprowadził na Santiago Bernabeu takich zawodników jak Karim Benzema, Kaka czy Cristiano Ronaldo to prezesowi Realu wciąż marzy się ściągnięcie do Madrytu pomocnika Bayernu Monachium. I choć plotki o pojawieniu się w stolicy Hiszpanii cracka “Bawarczyków” nieco ucichły to media na całym świecie i tak nie mają wątpliwości, że prędzej czy później oglądać będziemy Francuza w królewskich barwach.

Franck Ribery, bo o nim tu mowa, umowę z Bayernem ma ważną jeszcze tylko przez dwa lata. Z tego właśnie powodu Florentino Perez postanowił tymczasowo zrezygnować ze starań o pozyskanie Francuza. “Biały Rekin” wie, że jeżeli “Bawarczycy” nie sprzedadzą swojego piłkarza za dwanaście miesięcy to ten w 2011 roku opuści Monachium na rzecz Madrytu za darmo.

Z pewnością piłkarskie umiejętności pomocnika Bayernu są dobrze znane każdemu fanowi futbolu na całym świecie. I mimo, iż wielu kibiców “Królewskich” Francuza przywitałoby na Bernabeu niczym Kakę czy Cristiano Ronaldo to wypadałoby się wcześniej zastanowić czy faktycznie ktoś taki jak Ribery jest Realowi niezbędny?

Podczas okresu przygotowawczego Manuel Pellegrini rozwiał wątpliwości dotyczące ustawienia na boisku nowego Realu Madryt. Chilijczyk nie zaskoczył i postawił na dobrze znaną wszystkim formację 1-4-4-2. Franck Ribery przybywając do stolicy Hiszpanii z pewnością miałby być piłkarzem kluczowym, a przynajmniej grającym w podstawowym składzie. Wiedząc, że skrzydłowy reprezentacji Francji bramkarzem, obrońcą czy napastnikiem nie jest musiałby zając jedno z czterech miejsc w linii pomocy.

Biorąc pod uwagę fakt, że Ribery to piłkarz typowo ofensywny z pewnością nie zająłby pozycji Lassa ani Xabiego Alonso w środku pola. Pozostałaby mu zatem walka o miejsce z dwoma najlepszymi piłkarzami ostatnich lat. Mowa tu rzecz jasna o Kace oraz CR9. Francuz mimo tego, że talent i umiejętności ma ponad przeciętne to w mojej opinii nie poradziłby sobie w rywalizacji o pierwszy skład z tak wielkimi gwiazdami i mimo tego, że uzupełnieniem kadry byłby idealnym to czy pogodziłby się z rolą zmiennika?

W Realu Madryt oprócz wyżej wymienionej czwórki pomocników znajdują się również inni wybitni piłkarze mogący godnie zastępować podstawowych graczy. Jako pierwszy na myśl przychodzi mi oczywiście nie kto inny jak Arjen Robben. W niedawno przeprowadzonej ankiecie dziennika Marca wg. kibiców to właśnie Holender wraz z Kaką, Ronaldo i Benzemą powinien zająć miejsce w ataku “Królewskich”. Zatem czy mając w składzie tak wybitnych piłkarzy i w sytuacji gdzie ktoś taki jak Robben musi zadowolić się rolą zmiennika potrzebą jest wydawanie kolejnych milionów euro na sprowadzenie “niepotrzebnego” piłkarza?


Oceń ten wpis:
SłabyTaki sobieŚredniDobryBardzo dobry (7 głosów, średnia: 4,00 na 5)
Loading ... Loading ...



Be social
Wykop Gwar Dodaj do zakładek



15 komentarzy do “Czy Ribery jest potrzebny Realowi?”

  1. Jasix mówi:

    Real słynie z braku rozsądku więc kupno Riberiego wcale by mnie nie zaskoczyło. Choćby po to by zwiększyć sprzedaż koszulek. Bardziej zastanawiam się czy Ribery jest faktycznie potrzebny Chelsea, bo przecież prasa łączyła Francuza z przenosinami do zachodniego Londynu już wielokrotnie. Póki co wygląda na to, że Ancelotti preferuje grę środkowymi pomocnikami, rzadziej stawia na skrzydłowych przerzucając ich zadania na bocznych obrońców, których mamy jednych z lepszych w lidze. Ashley Cole oraz Bosingwa potrafią naprawdę zamieszać co też pokazywały ostatnie spotkania. Póki co jestem zdania, że Ribery jednak w Bayernie przynajmniej na najbliższy sezon pozostanie.

  2. ladzinsky mówi:

    Podoba mi się rozsądne podejście do wzmocnień Realu – nie napalasz się, jak większość jego fanów (co nie musi znaczyć, że też nim jesteś) na każde nazwisko wymienione w kontekście przybycie na Bernabeu.
    Pomimo że sam jestem kibicem Barcy, to nie chciałbym Ribery’ego w Realu tylko z tego powodu, że szkoda mi takiego piłkarza siedzącego na ławce rezerwowych.

  3. lady_in_redd mówi:

    Zgadzam się, że Ribery w Madrycie wydaje się niepotrzebny. Jednak nie wiemy jeszcze, czy obecny skład i ustawienie wyjściowej 11stki Blancos wypali, więc może się okazać po nieudanym sezonie, że jednak bez Ribery’ego nie da rady. Nawet jeśli nie Madryt, to Francus gdzieś powinien się ruszyć – na wyspy albo do Hiszpanii, bo w Bundes się zdecydowanie marnuje. Optowałabym za wyspami:D

    • Andreas mówi:

      Akurat jestem fanem Realu i mimo, że podoba mi sie tzw. “galacticos” to uważam, że w Madrycie jest wielu znakomitych zawodników i wydawanie wielu milionów euro na zawodnika bardziej medialnego to głupota. Oczywiście Ribery jest znakomitym piłkarzem, ale pamiętajmy, że są inni dostępni bez wydawania pieniędzy tacy jak choćby Robben, Sneijder czy VDV, których Real chce się pozbyć aby zarobić…

  4. Luca mówi:

    robben jest lepszy od ribery, po co w ogóle taki piłkarz, który nie jest wart więcej niż vaart? na wyspach by go stłamsili, małego i filigranowego.

  5. Kefski mówi:

    Ribery w Madrycie czy Chelsea wydaje mi sie zupełnie niepotrzebny.
    Real kupuje zawodnika tylko z powodu nazwiska, bo naprawdę szkoda takiego piłkarza który marnuje sie na ławce rezerwowych.
    Chelsea ma skład na mistrza Anglii.. tyle :D
    CH<3

  6. lady_in_redd mówi:

    Luca- oj nie zgodzę się, Ribery jest twardy, poradziłby sobie na wyspach, kondycyjnie to taki Dirk Kuyt – od 1 do 90minuty na 5. biegu by zaiwaniał na boisku. Poza tym jako playmaker również sobie chłopak radzi,kiedy musi,przegląd pola dobry. Wszechstronny piłkarz i nie gwiazdorzy. Szkoda tylko, że Bayern zażyczy sobie za niego taką kwotę, że wszyscy poza Realem odpadną z wyścigu :/

  7. Andreas mówi:

    Może i Real kupuje znane nazwiska ale przecież Ci najwięksi, czyli Kaka oraz Ronaldo to najlepsi piłkarze ostatnich dwóch lat (ich kluby wygrywały Ligę Mistrzów). Uważam, że z tym składem Real nie tylko zyska na medialności ale przede wszystkim odzyska uznanie nie tylko w Hiszpanii ale również w Europie.

    A co do ceny Bayernu za Francka to chyba nawet Perez nie jest w stanie wydać 100 milionów na sprowadzenie go :)

    • lady_in_redd mówi:

      Bayern spuści trochę z ceny,powiedzmy 80mln będą chcieli, bo mają na uwadze,że jak nikt nie wyłoży takiej kasy, to za 2 lata Francuz odejdzie za darmo i nic nie zyskają. 80mln dla Pereza przy prawie 100mln za Christiano to dużo nie jest. Zwłaszcza, że galaktycznych zweryfikuje boisko, bo gwiazdy swoje, a życie swoje. O ile w odrodzenie się Blancos w primera wierzę, o tylę, w zawojowanie Europy w tej edycji LM już nie, więc Perez na pewno sięgnie do finansowych rezerw i Ribery’ego sprowadzi. Tak przynamniej ja to widzę.

      • Andreas mówi:

        Być może masz rację i być może Ribery trafi do Realu w przyszłym roku ale z pewnością za o wiele mniejsze pieniądze gdyż potem dostępny będzie za darmo. Myślę, że będzie to coś około 25 mln.

  8. lady_in_redd mówi:

    Nie no, za 25mln to się Realowi chłopców na ławkę sprzedaje,ale nie Ribery’ego. Włodarze Bayernu to wiedzą i myślę,że za mniej niż 50mln go nie puszczą.

  9. Andreas mówi:

    Z całym szacunkiem ale uważam że jesteś w błędzie. To że Real kupił za ok. 65 mln Kakę oraz 96 mln Ronaldo czyli dwóch najlepszych piłkarzy świata ostatnich lat nie oznacza ze wydaje na potege i za każdego po 50 mln daje. A Bayern jeżeli nie odda Riberego za małą cenę to już 6 miesiecy później bedzie negocjował warunki kontraktu za darmo z innym klubem. 50 milionów nie bedzie wart ale czas pokaże :)

    A co do 25 mln za zawodników na ławke to ciekawe kogo masz na myśli :):P

    • lady_in_redd mówi:

      A ja uważam właśnie, że Real sam się wpędził w transferowe bagno wydając właśnie tyle, ile wydał. Teraz każdy klub rozmawiając z Realem może sobie pozwolić na pompowanie ceny do oporu, bo wie, że Real i tak zapłaci, jak będzie mu zależało, bo Perez sięgnie do rezerw i wyłoży ile będzie trzeba, by dostać to co chce. Co do Bayernu to się zgadzam, że windując zbytnio cenę mogą się przeliczyć w związku z tym, że jeszcze troche i Ribery będzie mógł odejść za darmo, ale Bawarczycy również mają tego świadomośc, więc trochę spuszczą z ceny, troche się potargują i Ribery pójdzie za 40-50mln. No chyba, że Ferguson zdecyduje się wydać to, co zarobiło MU na sprzedaży Ronaldo,ale nie sądzę. – Ribery i jego żona nie chcą na wyspy, chcą do Espanii.

  10. Luca mówi:

    a prawda taka, że pójdzie tam gdzie kaska będzie lepsza. na ławce realu za co najmniej 25mln będą higuain, vaart, sneijder (tyle byli warci jak przychodzili – każdy po mistrzostwach europy by tak powiedział)
    aha, no i jeszcze dudek – ten tanio skóry nie odda… ;P

Dodaj komentarz

Komentarze zawierające wulgaryzmy, obrażające czytelników lub właściciela bloga zostaną skasowane.
Moderacja komentarzy jest aktywna. Nie wysyłaj swojej wiadomości dwa razy.
Możesz skorzystać z następujących tagów XHTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote> <code> <em> <i> <strike> <strong>

Chcesz mieć swój własny avatar na Soccerlogu? Przeczytaj FAQ, to tylko kilka minut!