Piłkarskie marzenia Luisa Fabiano

Piłkarskie marzenia Luisa Fabiano
Marzenia w świecie piłkarskim występują na co dzień. Może i są one większe niż te które mamy my, ale równie cenne. Każdy z młodych zawodników, zaczynających dopiero co swoją karierę pragnie osiągnąć coś wielkiego. Jedni chcą grać dla reprezentacji swojego kraju, drudzy w zespole mistrza danej ligi. Są również ci, co swoją dalszą karierę stawiają w takich klubach jak FC Barcelona, Chelsea Londyn, Real Madryt, Juventus Turyn czy AC Milan. Jednym cele przyszłościowe sie udają, drugim niestety nie.

Trzeba również pamiętać, że w dużym stopniu jest to zależne od nas jak i od naszego podejścia. Czy gracze pokroju Raula, Del Piero, Maldiniego, Cantony czy Tottiego osiągnęliby to wszystko, co się im udało gdyby nie marzenia i zaangażowanie w każdy trening lub mecz. Czy Messi, C.Ronaldo, Ribery czy Villa byliby tak rozchwytywani na rynku transferowym jak są teraz? Odpowiedź jest jedna – oczywiście że nie.

Jakiś czas temu swoje marzenie wyjawił również brazylijski napastnik Luis Fabiano. W wywiadzie przeprowadzonym pod koniec czerwca otwarcie przyznał, że jego marzeniem od dawna jest gra w zespole AC Milan. Ceni on wielce swój obecny klub, FC Sevilla, w którym czuje sie doskonale. Jednak kim byłby człowiek który nie chciałby osiągnąć swych życiowych pragnień, marzeń?

Na odpowiedź ze strony Rossonierich nie trzeba było czekać zbyt długo. Parę dni po oświadczeniu króla strzelców ostatniego Pucharu Konfederacji sam wiceprezydent mediolańskiego klubu, Adrian Galliani, potwierdził zainteresowanie włoskiej drużyny napastnikiem Sevilli. I od tamtego momentu zaczęły pojawiać się w prasie zagranicznej (głównie włoskiej i hiszpańskiej) doniesienia dotyczące przenosin Fabiano z Hiszpanii do Włoch.

Od początku mówiło się, że AC Milan będzie musiał wyłożyć na stół ofertę pokroju 30 milionów euro gdyż tyle wynosi klauzula odstępnego zapisana w kontrakcie zawodnika. Włoski klub wiedział doskonale, że Sevilla łatwo nie odda bramkostrzelnego piłkarza. Tym bardziej przed zbliżającymi się rozgrywkami Ligii Mistrzów, w której andaluzyjski klub wystąpi dzięki trzeciemu miejscu w Primera Division.

W tym momencie w mediach pojawił się Jose Fuentes, agent zawodnika. Na początku postawił sprawę jasno: „Fabiano zostaje!”. Z biegiem czasu jednak jego wypowiedzi coraz mniej wskazywały na to, by jego klient pozostał w obecnym klubie. Nikt nie potrafi powiedzieć jednak skąd ten szybki zwrot akcji. Może było to tylko po to, by rozruszać Milan aby ten sprowadził Brazylijczyka na San Siro? Jednak najprawdopodobniej klęska w negocjacjach na linii Wolfsburg – AC Milan w sprawie transferu Dzeko wpłynął na dalsze etapy działań Rossonierich.

Pierwszą ofertę – 14-15 milionów euro – odrzucono, to za mało by władze Sevilli pozwoliły nawet na rozmowy w sprawie kontraktu między Fabiano a Milanem. Wtedy do głosu ponownie doszedł Fuentes. Stwierdził początkowo, że 30 milionów jest sumą wygórowaną za 29-letniego zawodnika. Powiedział również, że klub z Andaluzji w czasach kryzysu nie dostanie takich kwot jak przy transferach Daniego Alvesa (2008 rok, przenosiny do Barcelony, kwota to ok 30 milionów euro) czy Sergio Ramosa (2005 rok, przeprowadzka do Realu Madryt, kwota 27 milionów euro). Następnie agent zawodnika zaczął w pewnym sensie pełnić role mediatora między klubami i określił prawdopodobną sumę przy której Sevilla zgodziłaby się na rozmowę dotyczącą kontraktu na linii Fabiano – Milan.

Warto przypomnieć, że okienko transferowe w Europie kończy się w nocy z 31 sierpnia na 1 września. Dokładniej rzecz ujmując ma to miejsce równo o północy. Do tego czasu na pewno będziemy wiedzieć czy marzenie Luisa Fabiano spełni się i będzie on mógł założyć jakże wielce upragnioną koszulkę AC Milan z własnym nazwiskiem i numerem na plecach. Co prawda wizja ta oddaliła się w związku z pozyskaniem przez Rossonerich Klaasa Jana Huntelaara. Jednak jak to w piłce bywa, nigdy nic do końca nie wiadomo. Każdy piłkarz ma przecież prawo żyć marzeniami i próbować osiągnąć je czy to w latach początku kariery seniorskiej czy już w wieku zbliżonym do trzydziestki. W końcu, jak to mówią, życie zaczyna się po trzydziestce.


Oceń ten wpis:
SłabyTaki sobieŚredniDobryBardzo dobry (4 głosów, średnia: 4,50 na 5)
Loading ... Loading ...



Be social
Wykop Gwar Dodaj do zakładek



1 komentarz do “Piłkarskie marzenia Luisa Fabiano”

  1. Mitrel mówi:

    Z piłkarzami nigdy nie wiadomo, kiedy rzeczywiście marzyli o grze w danym klubie, a kiedy po prostu stosują grę pod publiczkę

Dodaj komentarz

Komentarze zawierające wulgaryzmy, obrażające czytelników lub właściciela bloga zostaną skasowane.
Moderacja komentarzy jest aktywna. Nie wysyłaj swojej wiadomości dwa razy.
Możesz skorzystać z następujących tagów XHTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote> <code> <em> <i> <strike> <strong>

Chcesz mieć swój własny avatar na Soccerlogu? Przeczytaj FAQ, to tylko kilka minut!