Bójmy się o… losowanie

Bójmy się o... losowanie
No panie, już niedługo, znaczy się w niedzielę, w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki dojdzie do losowania grup Mistrzostw Świata w 2012 roku. Odbędą się one na Polsce i w Ukrainie.

Tak, ja jestem trzeźwy, nie brałem nic, nie paliłem. Tyle że choroba jakaś bierze… Ale do rzeczy – naprawdę ogarnia mnie blady strach, serce zaczyna bić szybciej, a mięśnie dostają drgawek gdy pomyślę o wstępie do tego tekstu. Najbardziej zaiste jest jednak to, że tak może wyglądać wypowiedź Grzegorza Laty. Dla kogo, do czego? Nie wiem, może jakiś trailer losowania. Przecież to pójdzie tylko na cały świat i dla ponad stu stacji telewizyjnych.

Jestem pełen obaw o te losowanie. Jak można dopuścić do tak ważnego stanowiska w kraju, jakim jest status prezesa PZPN, kompletnego abderytę? Nie każdy musi mieć zdolność do nauki języków obcych, fakt. Prezes tejże instytucji jednak takowe mieć powinien. Wyobraża sobie ktoś powtórkę z rozrywki?

Liczę, że Lato przyjdzie z jakimś tłumaczem. Ale nie tylko tym znającym dwa języki. Wcale nie chodzi o poliglotę, który dogada się nawet z plemieniem Zelusów. Brzmi absurdalnie? Możliwe, ale należy też wystosować apel o tłumacza z języka polskiego. Albo niech ktoś wcześniej przygotuje kartkę z patentem Benedykta XVI – z zapisem fonetycznym, bo niewykluczone, że prezes niektórych słów po prostu nie zna. Przecież nie od dziś wiadomo, że Lato posiada dość ubogie słownictwo, w końcu niemal całe życie grał w piłkę. Podobnie jest z przemyśleniami – pan prezes ma tendencję do publicznego wygłupienia się i ośmieszania własnej osoby. Tu już tak wesoło nie będzie. On może ośmieszyć także swój kraj i jego mieszkańców.

- Skąd jesteś?
- Z Polski.
- Aaa, to ci od losowanie Euro i tego łysego gościa? (śmiech)

Tak niedługo może wyglądać dopasowanie Polaka do miejsca pochodzenia.

Ciężko uwierzyć w to, że nic dziwnego się nie stanie. Zbyt mocno już tym przesiąknęliśmy. Smrodem PZPNu, smrodem komuny, smrodem nieuctwa. Każdy wymieniony wcześniej wyraz jest synonimem od nazwy “Polski Związek Piłki Nożnej”.

Lato mówi, że się nie boi i zapewnia o udanym losowaniu. Oby.

Zbigniew Boniek, Andrzej Szarmach, Andrij Szewczenko i Ołeh Błochin. Te osoby będą odpowiedzialne za losowanie. Szarmach już zapowiedział, że postara się nam wyciągnąć łatwą grupę i chce trafić na Niemców. Ciekawe, jaką będzie miał minę gdy dowie się, że nie ma nas w żadnym koszyku. Jak wiadomo, gospodarz nie bierze udziału w eliminacjach, przynajmniej w strefie europejskiej.

Jak widać, już są niezłe jaja. Czekamy na więcej, ale i po cichu liczymy na powiew świeżości wśród naszych działaczy. Nie chcemy się chyba zbłaźnić na oczach milionów telewidzów i uznanych gości, którzy będą tego dnia w Warszawie. Może dojść do absurdu – boimy się o losowanie w którym nie bierzemy poniekąd udziału. Być może jednak będzie sympatycznie i wszyscy będą zadowoleni. Niewykluczone.

CZYTAJ RÓWNIEŻ NA MOIM BLOGU


Oceń ten wpis:
SłabyTaki sobieŚredniDobryBardzo dobry (4 głosów, średnia: 3,00 na 5)
Loading ... Loading ...



Be social
Wykop Gwar Dodaj do zakładek



2 komentarzy do “Bójmy się o… losowanie”

  1. Oskar mówi:

    Witam! Chciałbym być publicystą na Waszej stronie soccerlog.net
    Wysłałem maila pod zakładką “kontakt”, ale niestety nie doszekałem się odpowiedzi. Dlatego też piszę o zainteresowaniu w komentarzu. Prosiłbym o kontakt na GG, oto mój numer: 19797418

  2. Hanana mówi:

    Mistrzostwa Świata! Fuck yeah!

Dodaj komentarz

Komentarze zawierające wulgaryzmy, obrażające czytelników lub właściciela bloga zostaną skasowane.
Moderacja komentarzy jest aktywna. Nie wysyłaj swojej wiadomości dwa razy.
Możesz skorzystać z następujących tagów XHTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote> <code> <em> <i> <strike> <strong>

Chcesz mieć swój własny avatar na Soccerlogu? Przeczytaj FAQ, to tylko kilka minut!