Giganci w opałach
Faza grupowa Ligi Mistrzów zazwyczaj jest tylko formalnością, szansą dla słabszych zespołów na zagranie meczu z największymi klubami Europy, czasem nawet uzyskując dobry wynik. Od czasu do czasu jakiś zespół spoza elity przebijał się wyjątkowo do 1/8, czasem któraś z uznanych marek będąca akurat w kiepskiej formie odpadała, ale główni faworyci zazwyczaj bez pudła stawiali się w komplecie w 1/8.
Tym razem sytuacja jednak ma się inaczej. Poza burtą LM już na etapie fazy grupowej może znaleźć się paru murowanych faworytów. Przyjrzyjmy się bliżej ich sytuacji.
(więcej…)