Run Orest, run!
Choć karuzela dobrze się nie rozkręciła, jej kolejne wagoniki opuszczają sukcesywnie ci, którym już zdążyło zakręcić się w głowie. Pierwszy, Jacek Grembocki już od samego początku zdawał się nie wytrzymywać tempa pędzącej Ekstraklasy, dlatego zatrudnienie przy Konwiktorskiej Smudy, choć spektakularne – raczej nie dziwi.
(więcej…)