Komentarze do: Wielka Smuda? http://soccerlog.net/2009/09/12/wielka-smuda/ Futbol w najlepszym wydaniu Sat, 14 Aug 2010 15:26:47 +0200 http://wordpress.org/?v=2.8.1 hourly 1 Autor: ladzinsky http://soccerlog.net/2009/09/12/wielka-smuda/#comment-743 ladzinsky Mon, 14 Sep 2009 15:18:34 +0000 http://soccerlog.net/?p=148#comment-743 Z tym że ostatni wielki sukces Smuda osiągnął 10 lat temu, a od tego czasu futbol sporo się zmienił. Wprawdzie Lech pokazał się z niezłej strony w Europie, ale w tym samym czasie w lidze stracił szanse na mistrza. Trzeba pamiętać, że kluczową sprawą jest umiejętność grania meczów co trzy dni, co właśnie Lechowi pod jego wodzą niezbyt wychodziło. A jeśli takie wtopy miałyby zdarzać się podczas serii meczów, takich jak teraz (system sobota-środa), chociażby podczas Euro, mogłoby to nas sporo kosztować. Z tym że ostatni wielki sukces Smuda osiągnął 10 lat temu, a od tego czasu futbol sporo się zmienił.
Wprawdzie Lech pokazał się z niezłej strony w Europie, ale w tym samym czasie w lidze stracił szanse na mistrza.
Trzeba pamiętać, że kluczową sprawą jest umiejętność grania meczów co trzy dni, co właśnie Lechowi pod jego wodzą niezbyt wychodziło. A jeśli takie wtopy miałyby zdarzać się podczas serii meczów, takich jak teraz (system sobota-środa), chociażby podczas Euro, mogłoby to nas sporo kosztować.

]]>
Autor: Wakabayashi http://soccerlog.net/2009/09/12/wielka-smuda/#comment-742 Wakabayashi Mon, 14 Sep 2009 13:36:33 +0000 http://soccerlog.net/?p=148#comment-742 Sorry stary, ale trochę za przeproszeniem pieprzysz. To, że Smuda używa kolokwializmów to sprawa oczywista, ale to nie jest żadna wada czy też minus. Murinho również używa barwnego języka. To się liczy na plus, że trener potrafi się czasem - gdy tego potrzeba - wypowiedzieć dosadniej, użyć ciekawych porównań. Franz jest trenerem charakterystycznym i nietuzinkowym. Nie mrukliwym Janasem, systemowcem Majewskim czy Leo "Darksiderem" Beenhakkerem. On żyje meczem, potrafi zmotywować swoich zawodników. Nie wspomniałeś także o tym, że Smuda np. wprowadził Widzew Łódź do Ligi Mistrzów oraz o tym, że szlify trenerskie zbierał w Niemczech. Dla mnie jest to kandtdat idealny. Rozumiem, że Ty widzisz na miejscu selekcjonera Macieja Skorżę, lecz jest to trener zbyt młody, nie posiadający wystarczającego doświadczenia. Za 5-10 lat, jak np. Wprowadzi Wisłe do LM to owszem. Lecz teraz jest na to wg mnie zdecydowanie za wczesnie. To wszystko co chciałem napisać. Pozdro Sorry stary, ale trochę za przeproszeniem pieprzysz. To, że Smuda używa kolokwializmów to sprawa oczywista, ale to nie jest żadna wada czy też minus. Murinho również używa barwnego języka. To się liczy na plus, że trener potrafi się czasem – gdy tego potrzeba – wypowiedzieć dosadniej, użyć ciekawych porównań. Franz jest trenerem charakterystycznym i nietuzinkowym. Nie mrukliwym Janasem, systemowcem Majewskim czy Leo “Darksiderem” Beenhakkerem. On żyje meczem, potrafi zmotywować swoich zawodników.
Nie wspomniałeś także o tym, że Smuda np. wprowadził Widzew Łódź do Ligi Mistrzów oraz o tym, że szlify trenerskie zbierał w Niemczech. Dla mnie jest to kandtdat idealny. Rozumiem, że Ty widzisz na miejscu selekcjonera Macieja Skorżę, lecz jest to trener zbyt młody, nie posiadający wystarczającego doświadczenia. Za 5-10 lat, jak np. Wprowadzi Wisłe do LM to owszem. Lecz teraz jest na to wg mnie zdecydowanie za wczesnie. To wszystko co chciałem napisać. Pozdro

]]>