Krew, pot i łzy

Krew, pot i łzy
Piłka nożna to nie tylko piękne bramki, wspaniałe akcje czy genialne parady bramkarzy. To również kontuzje, które czasem potrafią zniszczyć świetnie zapowiadającą się karierę. Potrafią zniszczyć to co zapowiadało się fantastycznie.

Kontuzje są nieodłącznym elementem każdego sportu. Jedne mniej, drugie bardziej poważne. Te poważniejsze pozostają w głowie nie tylko zawodników, ale i kibiców. Pamiętamy je równie dobrze, jak przepiękne strzały, bramki. Bywa tak, że powtórki tych najgroźniejszych nie są pokazywane. Są to po prostu obrazki zbyt drastyczne. Dlatego też osobom o słabych nerwach odradzam dalszą część artykułu.

Groźnych kontuzji w futbolu było wiele. Dziś przedstawimy kilka, których widok do najmilszych nie należy.

Édgar Andrade to 21-letni meksykański zawodnik Cruz Azul. Właśnie w barwach tego zespołu doznał kontuzji na widok której nie jeden człowiek szybko odwróci głowę w przeciwnik kierunku.
Andrade próbował odzyskać piłkę. Próbując zablokować piłkę upadł na tyle niefortunnie, że złamał nogę. Kostka 21-letniego pomocnika była nienaturalnie wygięta o 90°. Młody zawodnik wrócił jednak do piłki po kilkumiesięcznej rehabilitacji i dalej reprezentuje barwy Cruz.

Henrik Larsson jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych szwedzkich zawodników. Jego kariera stanęła jednak pod znakiem zapytania po tym jak w 1999 roku doznał poważniej kontuzji w meczu Pucharu UEFA, gdzie Celtic grał z Lyonem. Noga szweda złamała się w piszczeli niczym zapałka, kiedy to walczył o piłkę z jednym z graczy Les Gones. Larsson jednak zdołał się podnieść po tym urazie i kiedy wrócił do zdrowia znów imponował swoimi umiejętnościami.

W gronie zawodników, których urazy wyglądały makabrycznie mamy również Polaka. 30 sierpnia 2009 roku reprezentacja Polski straciła prawego obrońcę – Marcina Wasilewskiego – na czas bliżej nie określony. Wasilewski próbując wybić piłkę wślizgiem został zaatakowany przy linii bocznej przez gracza Standardu Liège – Axela Witsela. Belg wyprostowaną nogą naskoczył na nogę Polaka. Umyślnie czy też nie wyrządził graczowi Anderlechtu wielką krzywdę. Noga Polaka po tym ataku wyglądała fatalnie.

Urodzony w Rio de Janeiro Eduardo da Silva to jeden z lepszych zawodników reprezentacji Chorwacji. Jednak i on przeżył chwile grozy. 23 lutego 2008 roku zawodnik Birmingham – Martin Taylor – zaatakował wślizgiem biegnącego Eduardo. Ewidentnie spóźniony Anglik trafił w nogę zawodnika Arsenalu Londyn, tak, że stopa zawodnika nienaturalnie wygięła się pod kątem prawie 90°. Chorwacki napastnik miał połamany staw skokowy, pozrywane w nim wszystkie więzadła. Eduardo da Silva wrócił do gry po 10 miesiącach ciężkiej rehabilitacji.

Charyzmatyczny napastnik reprezentacji Francji – Djibril Cissé – doznał dwóch bardzo poważnych kontuzji. Skupimy się jednak na tej odniesionej w barwach Liverpoolu w meczu z Blackburn. Rozpędzony Cisse przepychał się z obrońcą Blackburn. Zawodnik Liverpoolu był jednak wyraźnie szybszy, więc przeciwnik postanowił zaatakować francuza. Kopnął go w nogę na tyle niefortunnie, że noga Djibrila złamała się w pół. Gdyby nie nastawienie kości już na stadionie, być może trzeba by było amputować nogę.

Niewątpliwie najgorsza kontuzja w historii futbolu. David Busst po tej kontuzji do piłki już nie wrócił. Przeszedł za to 26 operacji. Kilku zawodników będących wtedy na boisku na widok nogi gracza Coventry zaczęło wymiotować. Jak do tego doszło? Drużyna Coventry wykonywała rzut rożny. W walce o piłkę Busst zderzył się z dwójką przeciwników. Z daleka nie wyglądało to najgorzej. Jednak reakcje zawodników, a w szczególności bramkarza Manchesteru – Petera Schmeichela, który połamaną nogę przeciwnika widział z odległości kilku centymetrów, mówiły same za siebie. Powtórki potwierdziły, że z nogą gracza Coventry nie jest dobrze. David Busst opuścił boisko na noszach i nigdy już na nie nie wrócił.


Oceń ten wpis:
SłabyTaki sobieŚredniDobryBardzo dobry (5 głosów, średnia: 1,40 na 5)
Loading ... Loading ...



Be social
Wykop Gwar Dodaj do zakładek



Dodaj komentarz

Komentarze zawierające wulgaryzmy, obrażające czytelników lub właściciela bloga zostaną skasowane.
Moderacja komentarzy jest aktywna. Nie wysyłaj swojej wiadomości dwa razy.
Możesz skorzystać z następujących tagów XHTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote> <code> <em> <i> <strike> <strong>

Chcesz mieć swój własny avatar na Soccerlogu? Przeczytaj FAQ, to tylko kilka minut!