Komentarze do: Krajobraz po tragediach http://soccerlog.net/2009/08/30/krajobraz-po-tragediach/ Futbol w najlepszym wydaniu Sat, 14 Aug 2010 15:26:47 +0200 http://wordpress.org/?v=2.8.1 hourly 1 Autor: Michał Grzemski http://soccerlog.net/2009/08/30/krajobraz-po-tragediach/#comment-542 Michał Grzemski Mon, 31 Aug 2009 06:30:55 +0000 http://soccerlog.net/?p=124#comment-542 Skupiłem się po pierwsze na Anglii, więc o naszej Ekstraklasie mi nie pisz. Kiedyś to na prawdę był doping, co można chociaż wywnioskować czytając przeróżne opinie. Teraz jest coraz gorzej, już nie ma takich śpiewów itd. A na stadionach byłem. Nie masz się o co martwić. Skupiłem się po pierwsze na Anglii, więc o naszej Ekstraklasie mi nie pisz.

Kiedyś to na prawdę był doping, co można chociaż wywnioskować czytając przeróżne opinie. Teraz jest coraz gorzej, już nie ma takich śpiewów itd.

A na stadionach byłem. Nie masz się o co martwić.

]]>
Autor: Luca http://soccerlog.net/2009/08/30/krajobraz-po-tragediach/#comment-540 Luca Sun, 30 Aug 2009 21:52:28 +0000 http://soccerlog.net/?p=124#comment-540 ale żeś bzdury napisał. lejesz wodę, a na stadione pewnie nigdy nie byłeś. "Niegdyś kibic wychodząc ze stadionu był bardziej zmęczony od niejednego zawodnika. Czemu? Kibice zdzierali gardła, dopingowali co sił. Masa ludzi na stadionie i jeden wielki ryk. Doping pełną parą – niezależnie jaki był wynik." - no to zapraszam na mecz, ale na stadionie, choćby w ekstraklasie. zawsze jest ekipa, która zdziera gardła, i zawsze są też pikniki - to samo było i jest w premiership. "Młodzi są wygodni – gardeł nie zdzierają, rozsiadają się wygodnie w krzesełkach i oglądają, podnosząc się, gdy po prostu już trzeba. Mecz oglądają jakby w telewizji w domowym zaciszu" - aha, jasne. jest dokładnie na odwrót. ale żeś bzdury napisał. lejesz wodę, a na stadione pewnie nigdy nie byłeś.

“Niegdyś kibic wychodząc ze stadionu był bardziej zmęczony od niejednego zawodnika. Czemu? Kibice zdzierali gardła, dopingowali co sił. Masa ludzi na stadionie i jeden wielki ryk. Doping pełną parą – niezależnie jaki był wynik.” – no to zapraszam na mecz, ale na stadionie, choćby w ekstraklasie. zawsze jest ekipa, która zdziera gardła, i zawsze są też pikniki – to samo było i jest w premiership.

“Młodzi są wygodni – gardeł nie zdzierają, rozsiadają się wygodnie w krzesełkach i oglądają, podnosząc się, gdy po prostu już trzeba. Mecz oglądają jakby w telewizji w domowym zaciszu” – aha, jasne. jest dokładnie na odwrót.

]]>