Jest dobrze, a będzie jeszcze… gorzej
Tak, tak. Dobrze przeczytaliście! Jest dobrze, a będzie jeszcze gorzej. Wszystkim, którzy pukają się w czoło, oświadczam, iż z pełną świadomością skonstruowałem tę oksymoroniczną tezę! Bo przecież dobrze jest, bez dwóch zdań! Michel Platini zrobił co mógł, abyśmy wreszcie powąchali piłkarskiej Europy. Reorganizacja rozgrywek pucharowych miała ułatwić polskim klubom drogę na salony. Po trzynastu latach mistrz Polski miał wreszcie przedrzeć się przez zasieki (mniej lub bardziej solidne, ale zawsze skuteczne) do wymarzonej Champions League.
(więcej…)