Komentarze do: Liga Mistrzów: Zaskakująca 3 kolejka http://soccerlog.net/2009/10/22/liga-mistrzow-zaskakujaca-3-kolejka/ Futbol w najlepszym wydaniu Sat, 14 Aug 2010 15:26:47 +0200 http://wordpress.org/?v=2.8.1 hourly 1 Autor: Luca http://soccerlog.net/2009/10/22/liga-mistrzow-zaskakujaca-3-kolejka/#comment-1173 Luca Thu, 22 Oct 2009 23:27:24 +0000 http://soccerlog.net/2009/10/22/liga-mistrzow-zaskakujaca-3-kolejka/#comment-1173 Barcelona nie grała tak porywająco, jak na przykład w meczu z Manchesterem w finale Ligi Mistrzów 2008/09 - brzmi to trochę naiwnie... z almerią czy valladolid też tak nie gra ;] o drenthe nie jest zapomniany, choć wielu, w tym ja, chciałoby o nim zapomnieć - gra sporo w tym sezonie, wystąpił przecież w meczu z marsylią. przecierałem oczy ze zdumienia, gdy zdobywał bramkę - musiało mu nieźle zejść ;) styl toporny, masa błędów, rzetelnie acz bez polotu - ale pewnie tak miało być? Barcelona nie grała tak porywająco, jak na przykład w meczu z Manchesterem w finale Ligi Mistrzów 2008/09 – brzmi to trochę naiwnie… z almerią czy valladolid też tak nie gra ;]

o drenthe nie jest zapomniany, choć wielu, w tym ja, chciałoby o nim zapomnieć – gra sporo w tym sezonie, wystąpił przecież w meczu z marsylią. przecierałem oczy ze zdumienia, gdy zdobywał bramkę – musiało mu nieźle zejść ;)

styl toporny, masa błędów, rzetelnie acz bez polotu – ale pewnie tak miało być?

]]>
Autor: Krzych http://soccerlog.net/2009/10/22/liga-mistrzow-zaskakujaca-3-kolejka/#comment-1171 Krzych Thu, 22 Oct 2009 18:41:04 +0000 http://soccerlog.net/2009/10/22/liga-mistrzow-zaskakujaca-3-kolejka/#comment-1171 Konsekwencją nieoczekiwanych rozstrzygnięć 3. kolejki być może będzie zaskakujące zakończenie tej fazy LM. W tarapatach są Liverpool i Bayern. I o ile ten pierwszy sztukę uciekania spod gilotyny opanował do perfekcji, to Bayern ze świetnym fachowcem, ale człowiekiem dość destruktywnym, Louisem Van Gaalem, mogą mieć problemy. Dla obu ekip terminarz jest niezły, chociaż w 4. kolejce obie drużyny już nie mogą stracić punktów. To właśnie 4. kolejka powinna być dla L'poolu i Bayernu kluczowa. Co do meczu Barcy z Rubinem, to spektaklu może nie było, natomiast okrasa w postaci pięknej bramki - jak najbardziej! Porażka dosyć przypadkowa, jednak trochę wstydu przyniosła - przegrana u siebie z klubem o takiej, a nie innej renomie musiała zaboleć. Inna sprawa, że piłkarsko Rubin nie odbiega zbytnio od Zenitu, który rok temu pokazał się z dobrej strony w europejskich pucharach. Dla Milanu gratulacje, wraz z Realem, przy walnym udziale bramkarzy obu zespołów stworzyli dobre widowisko, a sam triumf może polepszy trochę atmosferę w szatni rossonerich. Chociaż, jak uważam, to zwycięstwo może przynieść więcej szkody niż pożytku Milanowi. To wciąż nie jest wystarczająco silna drużyna, aby chociaż zbliżyć się do wciąż niedawnych sukcesów w Serie A i LM. A zwycięstwo na Bernabeu tylko oddala rewolucję, który na San Siro wybuchnąć powinna już dawno. A Real cały czas się dociera, i docierać będzie się dopóki, dopóty każdy z Nuevos Galacticos nie znajdzie sobie miejsca na boisku. Konsekwencją nieoczekiwanych rozstrzygnięć 3. kolejki być może będzie zaskakujące zakończenie tej fazy LM. W tarapatach są Liverpool i Bayern. I o ile ten pierwszy sztukę uciekania spod gilotyny opanował do perfekcji, to Bayern ze świetnym fachowcem, ale człowiekiem dość destruktywnym, Louisem Van Gaalem, mogą mieć problemy. Dla obu ekip terminarz jest niezły, chociaż w 4. kolejce obie drużyny już nie mogą stracić punktów. To właśnie 4. kolejka powinna być dla L’poolu i Bayernu kluczowa.

Co do meczu Barcy z Rubinem, to spektaklu może nie było, natomiast okrasa w postaci pięknej bramki – jak najbardziej! Porażka dosyć przypadkowa, jednak trochę wstydu przyniosła – przegrana u siebie z klubem o takiej, a nie innej renomie musiała zaboleć. Inna sprawa, że piłkarsko Rubin nie odbiega zbytnio od Zenitu, który rok temu pokazał się z dobrej strony w europejskich pucharach.

Dla Milanu gratulacje, wraz z Realem, przy walnym udziale bramkarzy obu zespołów stworzyli dobre widowisko, a sam triumf może polepszy trochę atmosferę w szatni rossonerich. Chociaż, jak uważam, to zwycięstwo może przynieść więcej szkody niż pożytku Milanowi. To wciąż nie jest wystarczająco silna drużyna, aby chociaż zbliżyć się do wciąż niedawnych sukcesów w Serie A i LM. A zwycięstwo na Bernabeu tylko oddala rewolucję, który na San Siro wybuchnąć powinna już dawno. A Real cały czas się dociera, i docierać będzie się dopóki, dopóty każdy z Nuevos Galacticos nie znajdzie sobie miejsca na boisku.

]]>