Komentarze do: Czas apokalipsy? http://soccerlog.net/2009/08/26/czas-apokalipsy/ Futbol w najlepszym wydaniu Sat, 14 Aug 2010 15:26:47 +0200 http://wordpress.org/?v=2.8.1 hourly 1 Autor: Krzych http://soccerlog.net/2009/08/26/czas-apokalipsy/#comment-548 Krzych Mon, 31 Aug 2009 15:05:04 +0000 http://soccerlog.net/?p=110#comment-548 Będzie powrót do zwyczaju, według którego Liverpool bój o mistrza kończył w styczniu, ot co. Będzie powrót do zwyczaju, według którego Liverpool bój o mistrza kończył w styczniu, ot co.

]]>
Autor: hadaszyszek http://soccerlog.net/2009/08/26/czas-apokalipsy/#comment-500 hadaszyszek Thu, 27 Aug 2009 18:32:31 +0000 http://soccerlog.net/?p=110#comment-500 "jaga bonito" Joga Benitez normalnie... i tak samo jak Wy z taką grą jak z AV wygrywacie PL, tak samo i ja widzę przed oczyma Benka ćwiczącego Jogę. A wszyscy przecież wiedzą, że nie widzę. Liverpool leży i kwiczy. Tak na marginesie, w poprzednim sezonie United mieli chociaż jakiś punkt zaczepienia - cholernie szeroka ławka. No i było wtedy cholernie dużo kontuzji. Teraz zresztą jest tak samo, tylko że bez Krystynki. Liverpool za to ma średnio-skąpą (dobrze określiłem? Czy bardzo-skąpą?) ławkę i - nie wiem jak to dokładnie tam u was z kontuzjami - prawie podstawowy skład. Tylko, że gry już Alonso nie kreuje. I tu wychodzi na jaw - lepszy jest "reżyser" gry, niż "wspaniały aktor", jak najwspanialszy by nie był - mimo wszystko. Zobaczymy. Liverpool zapewne znowu zdobędzie kolejne mistrzostwo z rzędu, jak już nam to prezentował tyle lat... “jaga bonito”
Joga Benitez normalnie… i tak samo jak Wy z taką grą jak z AV wygrywacie PL, tak samo i ja widzę przed oczyma Benka ćwiczącego Jogę. A wszyscy przecież wiedzą, że nie widzę.

Liverpool leży i kwiczy.
Tak na marginesie, w poprzednim sezonie United mieli chociaż jakiś punkt zaczepienia – cholernie szeroka ławka. No i było wtedy cholernie dużo kontuzji. Teraz zresztą jest tak samo, tylko że bez Krystynki. Liverpool za to ma średnio-skąpą (dobrze określiłem? Czy bardzo-skąpą?) ławkę i – nie wiem jak to dokładnie tam u was z kontuzjami – prawie podstawowy skład. Tylko, że gry już Alonso nie kreuje. I tu wychodzi na jaw – lepszy jest “reżyser” gry, niż “wspaniały aktor”, jak najwspanialszy by nie był – mimo wszystko.

Zobaczymy. Liverpool zapewne znowu zdobędzie kolejne mistrzostwo z rzędu, jak już nam to prezentował tyle lat…

]]>
Autor: lady_in_redd http://soccerlog.net/2009/08/26/czas-apokalipsy/#comment-499 lady_in_redd Thu, 27 Aug 2009 15:59:41 +0000 http://soccerlog.net/?p=110#comment-499 Cud to będzie utrzymanie się w big four z taką formą i takimi wynikami ;) Ale z drugiej strony, może otrzeźwi ich ten zimny prysznic, wezmą dupy w troki i zaczną grać coś sensownego, to i może być mistrz. Prawdziwa zabawa w EPL zaczyna się przecież w okolicach października:) Cud to będzie utrzymanie się w big four z taką formą i takimi wynikami ;) Ale z drugiej strony, może otrzeźwi ich ten zimny prysznic, wezmą dupy w troki i zaczną grać coś sensownego, to i może być mistrz. Prawdziwa zabawa w EPL zaczyna się przecież w okolicach października:)

]]>
Autor: desdinova http://soccerlog.net/2009/08/26/czas-apokalipsy/#comment-495 desdinova Thu, 27 Aug 2009 13:01:56 +0000 http://soccerlog.net/?p=110#comment-495 A moze po rewelacyjnym sezonie czas na slabszy...? Rok temu tryumf w EPL byl na wyciagniecie reki, ale szansa zostala zaprzepaszczona. Cuda pod postacia takich sezonow nie zdarzaja sie dwa razy..Pod rzad. A moze po rewelacyjnym sezonie czas na slabszy…? Rok temu tryumf w EPL byl na wyciagniecie reki, ale szansa zostala zaprzepaszczona. Cuda pod postacia takich sezonow nie zdarzaja sie dwa razy..Pod rzad.

]]>
Autor: booch http://soccerlog.net/2009/08/26/czas-apokalipsy/#comment-493 booch Thu, 27 Aug 2009 08:53:04 +0000 http://soccerlog.net/?p=110#comment-493 Niestety wróżenie z fusów ciąg dalszy. Mam pytanie kiedy napisze coś Uleslaw? Bo jak na razie tylko on pisze coś ciekawego... Niestety wróżenie z fusów ciąg dalszy. Mam pytanie kiedy napisze coś Uleslaw? Bo jak na razie tylko on pisze coś ciekawego…

]]>
Autor: acha http://soccerlog.net/2009/08/26/czas-apokalipsy/#comment-490 acha Wed, 26 Aug 2009 20:53:53 +0000 http://soccerlog.net/?p=110#comment-490 Dostali po dupsku to sie ogarną i następne spotkania pocisną tak ze aż miło bedzie :) Tekst zajebisty. amen! Dostali po dupsku to sie ogarną i następne spotkania pocisną tak ze aż miło bedzie :)
Tekst zajebisty. amen!

]]>
Autor: Michał Grzemski http://soccerlog.net/2009/08/26/czas-apokalipsy/#comment-489 Michał Grzemski Wed, 26 Aug 2009 20:26:10 +0000 http://soccerlog.net/?p=110#comment-489 Oby tego szczęścia nie zabrakło. Tylko szczęściu trzeba pomagać. Póki co gra Liverpoolu wygląda mocno nieciekawie. Straszny chaos w grze ogólnie. Miejmy nadzieję, że w meczu z Boltonem obraz gry będzie znacznie lepszy. I będzie to początek dobrej passy ;) Oby tego szczęścia nie zabrakło.

Tylko szczęściu trzeba pomagać. Póki co gra Liverpoolu wygląda mocno nieciekawie. Straszny chaos w grze ogólnie.

Miejmy nadzieję, że w meczu z Boltonem obraz gry będzie znacznie lepszy. I będzie to początek dobrej passy ;)

]]>
Autor: Jasix http://soccerlog.net/2009/08/26/czas-apokalipsy/#comment-488 Jasix Wed, 26 Aug 2009 20:25:29 +0000 http://soccerlog.net/?p=110#comment-488 W trzech pierwszych kolejkach nowego sezonu przegraliście dokładnie tyle samo spotkań ile przez całą poprzednią kampanię... Póki co nie widzę w Liverpoolu drużyny, która mogłaby sięgnąć po mistrzostwo kraju, ale jak wiadomo futbol jest kompletnie nieprzewidywalny i jeszcze wszystko się może zdarzyć. W trzech pierwszych kolejkach nowego sezonu przegraliście dokładnie tyle samo spotkań ile przez całą poprzednią kampanię… Póki co nie widzę w Liverpoolu drużyny, która mogłaby sięgnąć po mistrzostwo kraju, ale jak wiadomo futbol jest kompletnie nieprzewidywalny i jeszcze wszystko się może zdarzyć.

]]>
Autor: kaszwa http://soccerlog.net/2009/08/26/czas-apokalipsy/#comment-487 kaszwa Wed, 26 Aug 2009 20:16:50 +0000 http://soccerlog.net/?p=110#comment-487 Z tą apokalipsą to bym nie przesadzał. W zeszłym sezonie Liverpool miał sporo szczęścia, w spotkaniu z AV wyraźnie go zabrakło. Jednak mówi si, że bilans szczęścia i pecha musi wyjść na zero, więc być może Liverpoolowi nie zabraknie farta w momentach decydujących o mistrzostwie? Miejmy nadzieję, że tak będzie. Z tą apokalipsą to bym nie przesadzał.
W zeszłym sezonie Liverpool miał sporo szczęścia, w spotkaniu z AV wyraźnie go zabrakło. Jednak mówi si, że bilans szczęścia i pecha musi wyjść na zero, więc być może Liverpoolowi nie zabraknie farta w momentach decydujących o mistrzostwie?
Miejmy nadzieję, że tak będzie.

]]>